W ostatnim czasie we francuskich mediach zostały opublikowane informacje o zakulisowych wydarzeniach z szatni Paris Saint-Germain, w których udział brał Hatem Ben Arfa. Skrzydłowy paryżan nie dogadywał się ze szkoleniowcem Unaiem Emerym, dlatego już od ponad roku nie pojawił się na murawie. Teraz wydaje się, że ta sytuacja się odmieni, bowiem zbliża się kolejne okno transferowe.
Razem z nowym okresem przeprowadzenia transferów nadarzy się okazja, by Ben Arfa mógł opuścić stolicę Francji. Skrzydłowy znajduje się na liście życzeń klubów z trzech z pięciu najlepszych lig europejskich. Jeśli 31-latek zdecyduje się na pozostanie w ojczyźnie, to może wybrać spośród dwóch Olympique’ów – Marsylii oraz Lyonu. Francuz może również wyjechać do hiszpańskiej Sevilli lub angielskiego Leicester.
Co ciekawe, Lyon i Marsylia to dwa pierwsze zespoły w profesjonalnej karierze Ben Arfy. To właśnie podczas występów w nich 31-latek dorobił się opinii jednego z najbardziej utalentowanych zawodników na świecie. Występujący także na pozycji ofensywnego pomocnika piłkarz będzie musiał podjąć teraz bardzo ważną decyzję, bowiem następny zespół będzie prawdopodobnie jednym z jego ostatnich na najwyższym poziomie.