Zespół prowadzony przez Mehmeta Özdileka nie radzi sobie zbyt dobrze w obecnym sezonie. W poprzedniej kampanii drużyna zajęła miejsce w środku tabeli Süper Lig, ale teraz musi walczyć o utrzymanie - po 17 meczach ma na koncie tylko 15 punktów i traci dwa oczka do bezpiecznej pozycji. Władze klubu chcą zainwestować na rynku transferowym i sprowadzić odpowiednie wzmocnienia, a jednym z nich może okazać się Bendtner.
„Anadolu Kartalı” mają jedną z najmniej skutecznych formacji ofensywnych w lidze, dlatego ich priorytetem będzie sięgnięcie w styczniu po solidnego napastnika. Ma nim być właśnie były snajper Arsenalu, który w ostatnim czasie regularnie zdobywał gole w barwach Rosenborga. W sezonie 2017 rozegrał on 29 spotkań, w których zdobył 19 goli, czym znacznie przyczynił się do zdobytego mistrzostwa.
Władze Konyasporu liczą, że 29-latek mógłby przenieść swoją dyspozycję strzelecką na tureckie boiska i pomógłby klubowi w utrzymaniu. „Fotomaç” informuje, że zorganizowane zostało już nawet spotkanie. Bendtner miał pojawić się w Stambule i rozmawiać z Turkami. Ahmet Baydar, wiceprezydent klubu, potwierdza te informacje, ale twierdzi, że do porozumienia jeszcze wiele brakuje.
Sam Rosenborg może nie być chętny na sprzedaż swojej gwiazdy. Za szansami Konyasporu przemawia jednak fakt, iż kolejny sezon w Norwegii rusza dopiero w marcu, dlatego też mistrzowie kraju mogliby rozpocząć przygotowania do kampanii po znalezieniu następcy urodzonego w Kopenhadze piłkarza.