Benitez stawia na Szwedów. OFICJALNIE: Sam Larsson i Marcus Danielson na podbój Chinese Super League

Karol Brandt
Źródło: Feyenoord | Djurgårdens | Goal.com

Dalian Yifang sfinalizowało transfery Sama Larssona oraz Marcusa Danielsona.

W poprzednim sezonie zespół trenowany przez Rafaela Beníteza zajął odległe dziewiąte miejsce w tabeli Chinese Super League. To z pewnością nie był szczyt aspiracji byłego szkoleniowca Liverpoolu czy Interu Mediolan, a tym bardziej jego przełożonych.

Zważywszy na ten fakt, zimą klub postarał się o poważne wzmocnienia, w ramach których pozyskano m.in. Wanga Zhen’ao (poprzednio Vejle BK), Lina Liangminga (wypożyczenie z Marítimo), Wu Weia (poprzednio Tianjin Tianhai), Tonga Leia (poprzednio Zhejiang Greentown) czy Tao Qianglong (poprzednio Hebei China Fortune). Najlepsze zostawiono jednak na koniec.

Do Dalian Yifang dzisiaj dołączyli Sam Larsson oraz Marcus Danielson. Pierwszy opuścił szeregi Feyenoordu Rotterdam, gdzie grał od dwóch i pół roku, drugi zaś odszedł z Djurgårdens.

26-letni Larsson to lewoskrzydłowy, który ma na swoim koncie cztery występy w reprezentacji Szwecji, tyle samo co grający zazwyczaj jako stoper 30-letni Danielson. Za obu tych piłkarzy zapłacono po 5 milionów euro, z czego jednak okrągły milion trafi na konto Heerenveen, byłego klubu gracza związanego nie tak dawno rotterdamczykami.

Według nieoficjalnych informacji Larsson podpisał kontrakt do 31 grudnia 2021 roku, lecz w przypadku Danielsona wciąż brakuje informacji na ten temat.

Pomimo sporych wzmocnień ze strony Dalian Yifang tak naprawdę wciąż nie wiadomo, kiedy wystartują rozgrywki w Chinach. To ma oczywiście związek z szerzącym się na dużą skalę w tym kraju koronawirusem.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy