24-letni snajper gra w Bundeslidze dopiero od roku, gdy trafił do HSV z Unionu Berlin. Wcześniej reprezentował barwy TSV 1860 Monachium i Erzgebirge Aue. Amerykanin miałby być alternatywą dla Pierre’a-Emericka Aubameyanga, bowiem po odejściu Adriána Ramosa z Signal Iduna Park, w klubie brakuje klasowego napastnika na ławce rezerwowych.
Gracz urodzony na Hawajach jest stosunkowo tani, bo ma w kontrakcie wpisaną klauzulę odejścia w wysokości dwunastu milionów euro. Działacze jego obecnego zespołu chcą to zmienić, dlatego przekonują go do podpisania umowy, w której klauzula wynosiłaby dwadzieścia milionów euro i obowiązywała dopiero za rok, a napastnik miałby podwojone zarobki.
Bobby Shou Wood występuje w Niemczech od dziesięciu lat, gdy trafił jeszcze na poziomie juniorskim do TSV 1860 Monachium. Jest wielokrotnym reprezentantem Stanów Zjednoczonych, w których barwach rozegrał 29 spotkań i zdobył 8 goli.
W tym sezonie Wood strzelił zaledwie pięć bramek i zaliczył dwie asysty w 24 meczach Bundesligi.