Holender, który ma za sobą występy między innymi w Barcelonie, Liverpoolu i Chelsea w ostatnim czasie nie grał w żadnym zespole z powodów rodzinnych, ale teraz postanowił wrócić do futbolu. Zainteresowanie nim wyraża menedżer Blackburn, Steve Kean, który za wszelką cenę stara się utrzymać swój zespół w Premier League.
- Rozmawialiśmy z "Bolo", kiedy do nas przyjechał. Długo rozmawialiśmy i myślę, że zrozumiał w jakiej roli widzielibyśmy go w zespole. Ma duże doświadczenie, a jeżeli spojrzeć na nasz zespół to mamy jeden z najmłodszych w Premier League. "Bolo" bardzo by się nam przydał ze względu na swoje doświadczenie, gdyż straciliśmy kilku chłopaków z drużyny, którzy opuścili klub. Wiem, że on ma dużo ofert, ale mam nadzieję, że pozytywnie rozważy naszą - powiedział Kean.
W ostatnim czasie 54-krotny reprezentant Holandii zawiesił karierę, ponieważ jego żona urodziła dziecko i chciał jak najwięcej czasu poświęcić swojej rodzinie.
- On spędzał dużo czasu ze swoim dzieckiem, ale teraz jest gotowy do powrotu. Jest w dobrej formie i liczymy na to, że zagra u nas. Ma wiele ofert, aby zagrać w niższych ligach w wielu krajach, ale wiem, że chce zakończyć karierę w dobrej lidze. Jesteśmy pewni, że dokonamy dobrego wyboru jeżeli "Bolo" zdecyduje się u nas zagrać. Jest szybki, dobry technicznie, sądze że pasowałby do naszego zespołu. Jestem pewien, że pozytywnie nas zaskoczy - zakończył Steave Kean.