Brzęczek z misją odmłodzenia polskiej reprezentacji

fot. FotoPyK
Karol Brandt
Źródło: Przegląd Sportowy

Jak informuje „Przegląd Sportowy”, Jerzy Brzęczek szuka możliwości wpuszczenia do kadry narodowej nieco świeżego powietrza.

Największą bolączką selekcjonera jest brak wartościowych zmienników dla pary Kamil Glik-Jan Bednarek. Takowymi z pewnością nie są Michał Pazdan, Thiago Cionek i Artur Jędrzejczyk. W związku z tym rozpoczęły się poszukiwania, a uwagę 49-latka skradł Sebastian Walukiewicz.

Zawodnik Cagliari Calcio od grudnia 2019 roku rozegrał łącznie dziesięć spotkań, z czego cztery z rzędu po wznowieniu rozgrywek Serie A. Drużyna z 20-latkiem w składzie trzykrotnie nie przegrała i jeśli tylko utrzyma on formę, a także nadal będzie mógł liczyć na regularne występy, z pewnością stanie się głównym kandydatem do powołania na najbliższe zgrupowanie kadry.

Innymi opcjami omawianymi przez sztab Brzęczka są Mateusz Wieteska z Legii Warszawa oraz Paweł Bochniewicz z Górnika Zabrze. W przypadku pierwszego „Przegląd Sportowy” zauważa jednak, że 23-latek musi częściej grać. Drugi to z kolei piłkarski obieżyświat, który zaliczył już epizody w Regginie, Recreativo Granada czy Udinese Calcio. Nie tak dawno wrócił on do ojczyzny i wydaje się, że tu czuje się zdecydowanie najlepiej.

Selekcjoner zastanawia się także nad rozwiązaniem problemów na bokach obrony, a panaceum mieliby stanowić Robert Gumny i Michał Karbownik. 19-latek powinien wkrótce wyjechać za granicę, gdzie w przypadku słusznego wyboru nowego pracodawcy, powinien nabrać tak cennego doświadczenia. Wówczas rywalizowałby on o pierwszy skład z Arkadiuszem Recą oraz szykującym się do zmiany klubu Maciejem Rybusem.

Ostatnią newralgiczną pozycją jest ta skrzydłowego. Nie tak dawno kontuzji doznał Kuba Błaszczykowski, a Dawid Kownacki, którego 49-latek widzi przy linii bocznej, zanotował ogromny zjazd formy. Brzęczek był również zaniepokojony brakiem występów w West Bromwich Albion Kamila Grosickiego, ale doświadczony gracz zdążył już wrócić do składu swojej drużyny i nawet zanotował asystę oraz gola. Mimo wszystko trenerzy spoglądają w kierunku Szymona Żurkowskiego, który przebywa aktualnie na wypożyczeniu w Empoli.

Dobrą wiadomością jest to, że przed pandemią koronawirusa dwukrotnie oglądany na żywo był Karol Świderski. 23-letni napastnik PAOK-u w tym sezonie strzelił 14 goli i istotnie puka on drzwi do kadry narodowej.

Przypomnijmy, że najbliższym rywalem reprezentacji „Biało-Czerwonych” będzie Holandia, z którą zmierzymy się już czwartego września w Amsterdamie. Cztery dni później zagramy z Bośnią i Hercegowiną. Oba mecze odbędą się w ramach rozgrywek Ligi Narodów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy