Kibice „Los Blancos” mogą być tego lata w wyjątkowo dobrych humorach, ponieważ klub wszedł w trzecią erę „Galácticos” i sprowadził już kilka gwiazd, które mają w znacznym stopniu przyczynić się do poprawy gry zespołu. Wielkie transfery oznaczają jednak bardzo duże wydatki, które teraz trzeba pokryć, zwłaszcza że planowany jest jeszcze zakup Paula Pogby.
Madrytczycy muszą sprzedać część graczy z dwóch powodów - pierwszym jest oczywiście konieczność zbalansowania budżetu, a drugim zwyczajnie fakt, iż kadra zespołu jest już bardzo szeroka. W programie „El Larguero” na antenie „Cadena SER” dyskutowano na temat sytuacji kadrowej Realu i poinformowano, że na liście transferowej mogą znajdować się dość niespodziewane nazwiska. Jednym z nich jest Asensio.
Oferty za 23-latka do tej pory były odrzucane, ale w obliczu ostatnich ruchów transferowych Hiszpan nie jest już nie do tknięcia. „Królewscy” natychmiast potrzebują gotówki, a sprzedaż Asensio mogłaby wygenerować spory zysk. Real oczekuje za niego 90-100 milionów euro i wierzy, że biorąc pod uwagę jego potencjał i wciąż młody wiek - jest to kwota jak najbardziej możliwa do uzyskania.
Asensio nie jest priorytetowym graczem w koncepcji Zinedine'a Zidane'a, dlatego Francuz nie zamierza robić przeszkód temu transferowi. Klub zakłada jednak, że jeśli faktycznie ma sprzedać wychowanka Mallorki, oferta musi być naprawdę satysfakcjonująca.
„Cadena SER” dodaje, że na liście zawodników, którzy w pierwszej kolejności mogą opuścić klub, są inne duże nazwiska. Mowa między innymi o takich graczach jak Gareth Bale, Isco czy Lucas Vázquez. Dwóch ostatnich ma poparcie Zidane'a, ale trener zdaje sobie sprawę, że klub potrzebuje pieniędzy, dlatego jest gotowy na ich odejście.