Giganci hiszpańskiej piłki nieustannie rozglądają się za potencjalnymi wzmocnieniami, a od pewnego czasu celem obu ekip jest sprowadzenie do drużyny nowego gracza środka pola.
Z „Los Blancos” łączeni są Paul Pogba, Wilfred Ndidi czy Aurélien Tchouaméni, a „Blaugrana” ma na swoich radarach między innymi Francka Kessié’ego oraz Marcelo Brozovicia. Nową opcją jest Elif Ełmas.
22-latek to bohater Macedonii Północnej, który za sprawą dwóch goli walnie przyczynił się do wygranej w stosunku 3:1 w meczu z Islandią. Dzięki temu jego drużyna weźmie udział w barażach do Mistrzostw Świata 2022. Ciąg na bramkę to niejedyny atut utalentowanego zawodnika.
Mimo dużej konkurencji w SSC Napoli, zgromadził on już 16 występów w tym sezonie, a to za sprawą swojej wszechstronności. Poza środkiem boiska, odnajduje się bowiem także na lewym skrzydle i może pełnić rolę klasycznego rozgrywającego.
Fakty są takie, że Ełmas trafił do stolicy Kampanii, gdy za wyniki „Błękitnych” odpowiadał Carlo Ancelotti. Teraz szkoleniowiec Realu Madryt chciałby móc ponownie korzystać z jego usług, ale w grze o angaż jest jeszcze FC Barcelona, o czym przekonuje „La Gazzetta dello Sport”.
37-krotny reprezentant Macedonii Północnej został pozyskany latem 2019 roku za 16 milionów euro plus bonusy. Od tego czasu wybiegał na boiska już blisko 100 razy.