„The Blues” podczas trwającego mercato dokonali już pięciu wzmocnień, wydając ponad 420 milionów euro na Mychajło Mudryka, João Félixa, Davida Datro Fofanę, Andreya Santosa i Benoît Badiashile’a. Mimo to Graham Potter nie ma dość.
Menedżer poprosił o dalsze transfery i wygląda na to, że Chelsea przynajmniej postara się je zrealizować.
W toku są negocjacje w sprawie Moisésa Caicedo, za którego Brighton & Hove Albion oczekuje około 85 milionów euro. Jak się okazuje, angielski klub pracuje również nad angażem jeszcze jednego zawodnika.
30 czerwca wygasa umowa Marcusa Thurama, w związku z czym możliwe jest jego wyjęcie z Borussii Mönchengladbach po okazyjnej cenie.
Uczestnik Mistrzostw Świata 2022 ma 25 lat, a podczas turnieju w Katarze pokazał, że ma całkiem sporo do zaoferowania, notując dwie asysty jako lewoskrzydłowy.
Wszechstronność atakującego to jego duży atut, ale przecież niejedyny. Nominalny środkowy napastnik w trakcie obecnego sezonu w 17 spotkaniach zdobył 13 bramek oraz zanotował cztery asysty.
Jako że napastnicy ekipy ze Stamford Bridge nie grzeszą dyspozycją strzelecką i nie brakuje kontuzji oraz zawieszeń, jej menedżer uznał, że przyda się jeszcze jeden snajper.
Według Footmercato.net starania o Thurama w ostatnich godzinach zostały zintensyfikowane.