Christophe Galtier po porażce z Bayernem Monachium: Ostatnie pół godziny daje nam nadzieję

fot. Arnaud Andrieu/SIPA/PressFocus
Patryk Krenz
Źródło: RMC Sport

Paris Saint-Germain uległo we wtorek na własnym obiekcie w starciu z Bayernem Monachium. Szkoleniowiec mistrzów Francji, Christophe Galtier, jest niepocieszony, lecz widzi kilka pozytywów.

Zespół z Parc des Princes znalazł się w sporym kryzysie. Paryżanie zanotowali w miniony wtorek trzecią porażkę z rzędu, a łącznię piątą w 2023 roku.

W meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów podopieczni Christophe'a Galtiera musieli uznać wyższość świetnie poukładanego Bayernu Monachium, który finalnie wygrał skromnie 1:0. Strzelcem jedynej bramki został wychowanek Paris Saint-Germain, czyli Kingsley Coman. Francuz wykończył świetne dośrodkowanie Alphonso Daviesa osiem minut po zmianie stron.

Przed dłuższy okres spotkania gospodarze nie potrafili zagrozić bramce Yanna Sommera. Bawarczycy skutecznie hamowali zapędy rywala, który miał poważne problemy z kreacją składnej akcji. Nie dziwota więc, że trybuny na Parc des Princes nie były zadowolone.

Gra stołecznej drużyny zmieniła się po wejściu na murawę Kyliana Mbappé. 24-letni gwiazdor wrócił po kontuzji uda, nie odbywając pełnych przygotowań z drużyną.

Wejście czterokrotnego króla strzelców Ligue 1 zadziałało pobudzająco na całą ekipę, która finalnie jednak nie potrafiła odwrócić losów konfrontacji.

Christophe Galtier wierzy, że w rewanżu uda się wywalczyć awans do dalszej fazy prestiżowego turnieju.

- Mecz rewanżowy odbędzie się za trzy tygodnie, więc miejmy nadzieję, że do tego momentu nasza kadra będzie kompletna, a my staniemy się świeżsi - zaczął 56-latek.

- To może wydawać się banalne, ale dziś wieczorem nikt nie zbliżył się do awansu i nikt nie jest poza turniejem. Ośmielam się mieć nadzieję, że będziemy świeżsi za trzy tygodnie i jeśli będziemy grać tak, jak graliśmy w ostatnich 25-30 minutach, to możemy pokonać Bayern.

Kibice PSG mogą jednak czuć się zmartwieni urazem Achrafa Hakimiego, który opuścił przedwcześnie boisko.

- Nie możemy powiedzieć, jak długo będzie wyłączony. Achraf miał intensywne Mistrzostwa Świata, gdzie grał dalej mimo bólu. Podobnie zresztą jak w ostatnim meczu z AS Monaco. Podjęliśmy ryzyko, ale wcześnie rozwinął się problem z mięśniami - wyjawił były opiekun OGC Nice.

Obydwie drużyny zmierzą się w rewanżu 8 marca.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Cristiano Ronaldo znów bez mistrzostwa Arabii Saudyjskiej Blamaż Manchesteru United. Najwyższa porażka w sezonie [WIDEO] Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy