Włoch trafił do Mediolanu w ramach wypożyczenia z opcją pierwokupu, który jeszcze jakiś czas temu miał być kwestią oczywistą. Niestety problemy fizyczne zawodnika pozwoliły wystąpić mu w zaledwie 22 spotkaniach pod skrzydłami Massimiliano Allegriego. By opcja pierwokupu została aktywowana, eks-zawodnik Romy musi wystąpić w 25.
Całą sytuację postanowił skomentować agent pomocnika – Frano Zavaglia:
- Nie wiem czy AC Milan nosi się z zamiarem zakupu mojego klienta – musimy z tym jeszcze trochę poczekać. Alberto powrócił po kontuzji i jest już do dyspozycji szkoleniowca drużyny. Musi wystąpić w zaledwie trzech spotkaniach by opcja wykupu została uruchomiona.
Aquilani, który dołączył do Liverpoolu za 20 milionów funtów w 2009 roku również chciałby pozostać zawodnikiem Rossonerich.
- Czuje się coraz lepiej stąd nie można mówić o mnie jak o piłkarzu kontuzjowanym. Nie można czuć się lepiej traktowanym niż tutaj w Mediolanie. AC Milan zapewnił mi leczenie u holenderskiego specjalisty i to dzięki nim czuje się w coraz to lepszej kontycji. Bardzo szanuję Liverpool, jednak to Milan jest teraz bliżej mojego serca – zakończył Aquilani.