16-latek na Old Trafford jest postrzegany jako jeden z zawodników mających w przyszłości stanowić o sile "Czerwonych Diabłów". Jak się jednak okazuje, lokalni rywale z City chcieli wykorzystać fakt, iż latem pojawiły się niejasności w sprawie kontraktu młodego gracza.
W tym celu wicemistrzowie Anglii mieli zaproponować Gribbinowi roczne zarobki na poziomie 528 tysięcy funtów, co jest kwotą oszałamiającą jak na gracza w tym wieku. Ostatecznie, dzięki interwencji m.in. Ryana Giggsa, udało się jednak przekonać pomocnika do pozostania na Old Trafford i podpisania nowej umowy.
Gotowość City do płacenia absurdalnie dużych kwot za zawodników mających w przyszłości stanowić o sile zespołu miała rzekomo sprawić, że niechętni do rozgrywania meczów przeciwko nim byli opiekunowie młodzieżowych sekcji w innych klubach.