Drużyna prowadzona przez José Mourinho obecnie jest liderem Premier League. W rozgrywkach pucharowych spisuje się równie dobrze: niedługo zagra z Paris Saint-Germain w 1/8 finału Ligi Mistrzów, jest w półfinale Capital One Cup, a w sobotę może potwierdzić awans do kolejnej rundy FA Cup.
Według bramkarza Chelsea Thibauta Cortouisa triumf w tych wszystkich rozgrywkach nie jest wcale niemożliwy.
- Trudno teraz powiedzieć, czy zdobędziemy cztery tytuły, ale gramy bardzo dobrze. To będzie trudne zadanie, ale mamy zespół, który może wygrać wszystko - stwierdził 22-latek.
- Ja, podobnie jak Diego [Costa], Cesc [Fabregas] i reszta ekipy chcemy walczyć o zwycięstwa. Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć ich jak najwięcej - dodał.
Największym wyzwaniem w drodze po poczwórną koronę będzie pokonanie przeciwników w Lidze Mistrzów i utrzymanie się na szczycie w Premier League. By przybliżyć się do powtórzenia sukcesu z 2012 roku, piłkarze Chelsea muszą najpierw pokonać w nadchodzącym dwumeczu Paris Saint-Germain.
Pierwszy bramkarz londyńczyków wierzy, że jego zespół będzie mógł dopisać do kolekcji najcenniejsze nagrody w klubowym futbolu. Według niego, zwycięstwo w Capital One Cup może być doskonałą motywacją w walce o dalsze trofea.
- Jeśli grasz w finale i uda ci się zwyciężyć, otrzymujesz puchar. Dostajesz jeden i zaraz chcesz zdobywać następne. W naszym zespole obecnie panuje taka motywacja. Jest to efekt kilku ważnych porażek w tamtym sezonie - drużyna była wtedy o krok od triumfu, ale niestety nie udało się tego osiągnąć. Teraz każdy z nas chce zdobyć wszystko, co jest w naszym zasięgu - stwierdził Belg.