Pozycja reprezentanta Kolumbii w drużynie Realu Madryt nie uległa żadnej zmianie i pomimo poważnego urazu odniesionego przez Marco Asensio nadal nie znajduje się w planach Zinédine'a Zidane'a na nadchodzący sezon.
Ofensywny pomocnik nie narzeka na brak zainteresowania ze strony innych klubów, ale kość niezgody stanowią warunki stawiane przez władze „Królewskich”, które oczekują od zespołów realizacji wyłącznie transferu definitywnego w wysokości 42 milionów euro.
Z tego też powodu w ostatnich dniach miał upaść temat przenosin 28-letniego zawodnika do Napoli. Włosi chcieli wypożyczyć Jamesa Rodrígueza na rok z opcją wykupu za wspomnianą sumę, ale na taką propozycję nie przystał Real, dlatego teraz za faworyta do pozyskania Kolumbijczyka uważa się Atlético Madryt.
Ekipa z Estadio Santiago Bernabéu wolałaby uniknąć realizacji takiej transakcji i na razie czeka na dalszy rozwój sytuacji oraz kroki podjęte przez Jorge Mendesa. Agent ofensywnego pomocnika nie ogranicza się do prowadzenia rozmów z wyżej wymienionymi klubami i według informacji przekazanych przez „Sportitalia”, zaoferował usługi swojego klienta Milanowi.
„Rossoneri” poszukują na rynku transferowym zawodnika o charakterystyce 28-latka, ale niewiele obecnie na to wskazuje, aby byli w stanie wyłożyć oczekiwaną sumę przez „Królewskich” na zakontraktowanie Kolumbijczyka, który ostatnie dwa sezony spędził na wypożyczeniu w Bayernie Monachium.