28-latek znajdował się na radarach „Aptekarzy” już latem, ale wtedy ostatecznie postanowił zostać w Interze Mediolan i walczyć o miejsce w składzie. Simone Inzaghi początkowo był zadowolony z takiego rozwoju wypadków.
Trener dawał lewemu obrońcy szanse, ale z każdym występem Niemiec tracił jego zaufanie.
Doszło do tego, że pierwszym wyborem Włocha jest Federico Dimarco, a klub już rozgląda się za nowym piłkarzem. Co więcej, do transferu ma dojść zimą.
Zważywszy na to wszystko, Robin Gosens coraz poważniej rozważa zmianę pracodawcy, tym bardziej że na brak zainteresowania nie może narzekać.
Według Floriana Plettenberga piłkarza na swoich radarach umieściły Borussia Mönchengladbach, VfL Wolfsburg oraz Eintracht Frankfurt. Najpoważniej kreśli się jednak przeprowadzka do Bayeru Leverkusen.
Dziennikarz podkreśla, że Gosens jest głównym celem transferowym ekipy z BayAreny i może on zastąpić w zespole Mitchela Bakkera. Umiejętności Holendra nie przypadły do gustu Xabiemu Alonso.
Na postawę czternastokrotnego reprezentanta Niemiec duży wpływ miała kontuzja, jakiej doznał on przed opuszczeniem Atalanty na rzecz kontynuowania kariery w Interze Mediolan.
Defensor w koszulce „Nerazzurrich” rozegrał łącznie 23 mecze, zdobył dwie bramki i raz asystował.