Dani Alves w listopadzie 2021 roku zdecydował się na powrót do ukochanej FC Barcelony. Podpisany między stronami kontrakt obowiązywał tylko do końca obecnego sezonu, a wobec ogromnych problemów finansowych klubu Brazylijczyk zgodził się na najniższe zarobki.
Na zakontraktowanie Alvesa mocno naciskał szkoleniowiec „Dumy Katalonii” Xavi, bowiem obaj panowie mieli okazję współpracować ze sobą na murawie. Prawy obrońca miał przede wszystkim podnieść morale w drużynie i odpowiednio nastawić ją do walki w drugiej połowie kampanii.
Niepewna pozostawała kwestia przyszłości 38-latka, który rozważał zakończenie kariery. Według najnowszych informacji dziennika „Marca”, podjął on decyzję o pozostaniu w FC Barcelonie na kolejny sezon.
Hiszpański klub zamierza zatem uruchomić klauzulę w jego kontrakcie, który zostanie automatycznie przedłużony do 30 czerwca 2023 roku. Oficjalne potwierdzenie może nastąpić już w ciągu najbliższych dni.
Ściągnięcie Alvesa okazało się nie tylko wzmocnieniem szatni, ale również na boisku. Już od pierwszego spotkania udowodnił swoją przydatność drużynie, a później utrzymał dobrą dyspozycję. Dotychczas rozegrał sześć meczów, co przełożyło się na jedną bramkę oraz trzy asysty.