Dariusz Dziekanowski skrytykował Czesława Michniewicza

fot. FotoPyK
Szymon Klauza
Źródło: Przegląd Sportowy

Dariusz Dziekanowski w felietonie dla „Przeglądu Sportowego” skrytykował trenera Legii Warszawa Czesława Michniewicza za to, że ten w meczu PKO Ekstraklasy wystawił rezerwową jedenastkę.

Legia Warszawa do tej pory wygrała trzy spotkania eliminacji do Ligi Mistrzów. Dzięki temu stawia kolejne kroki, aby dostać się do fazy grupowej tych rozgrywek. W miniony weekend ruszyła do tego PKO Ekstraklasa. Trener Czesław Michniewicz zdaje sobie sprawę z tego, że aby utrzymać świeżość swoich piłkarzy, musi rotować składem.

Dlatego w pierwszym ligowym meczu przeciwko Wiśle Płock wystawił głównie rezerwowych. Jego podopiecznym ostatecznie udało się zainkasować komplet punktów. To jednak nie do końca zadowoliło Dariusza Dziekanowskiego. Były gracz Legii w felietonie dla „Przeglądu Sportowego” skrytykował 51-letniego szkoleniowca.

„Niektórzy trenerzy mają obsesję na punkcje rotacji w składzie. Myślę tu przede wszystkim o trenerze Legii Czesławie Michniewiczu. Problem polega na tym, że ten teoretycznie najsilniejszy skład jest jeszcze kompletnie niezgrany, w akacjach mistrzów Polski nie ma żadnej płynności” - stwierdził.

Dariusz Dziekanowski wyjaśnił następnie swój tok myślenia.

„Przed Legią kluczowe mecze w tym sezonie, a drużynie daleko do tego, żeby napisać, że jest monolitem. I nie do końca rozumiem, dlaczego szkoleniowiec nie wykorzystuje okazji, żeby zgrać zespół. Wielu kibiców oraz osoby odpowiedzialne za akademię warszawskiego klubu cieszą się, że przeciwko Wiśle Płock trener wystawił młodych zawodników: Kacpra Tobiasza, Jakuba Kisiela, Kacpra Skibickiego czy Macieja Rosołka. Radość tym większa, że Legia zdobyła trzy punkty. Nie wiem tylko dlaczego trener Michniewicz choćby przez kilkadziesiąt minut, nie przećwiczył wariantów, które zamierza zastosować we wtorkowym rewanżu z Florą. Bo nie wierzę, że Tobiasz, Kisiel czy Rosołek wystąpią od pierwszej minuty w Tallinie ”- dodał.

Legia Warszawa rewanżowe starcie przeciwko Florze Tallinn rozegra 27 lipca o godzinie 18:00. W pierwszym meczu padł wynik 2:1 dla podopiecznych Czesława Michniewicz

Cały felieton można przeczytać na stronie „Przeglądu Sportowego”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy