Przypomnijmy, Hiszpan 15 grudnia 2011 roku złamał nogę podczas meczu o puchar Klubowych Mistrzów Świata. Początkowo zawodnik celował w powrót na Euro 2012, jednak na kilkanaście dni przed startem turnieju okazało się jasne, że piłkarz będzie musiał pauzować również podczas czerwcowych mistrzostw. Jak już wiemy, Hiszpanom udało się zastąpić najlepszego snajpera kadry narodowej i obronić tytuł, z kolei Barcelona nie liczy na zastępstwa, duże nadzieje pokłada w Davidzie i zdecydowała się nie zatrudniać kolejnego napastnika.
Dzisiaj odbył się pierwszy trening „Dumy Katalonii”, Villa częściowo trenował z pierwszym zespołem, a częściowo pod okiem specjalistów, przechodząc przez ostatni etap rehabilitacji. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, „El Guaje” może się okazać kluczowym „transferem” Barcelony, która w poprzednim sezonie musiała bardzo często korzystać z piłkarzy z cantery (długą kontuzję leczył również Afellay), a którzy niekoniecznie byli wtedy gotowi na grę w pierwszej drużynie.