Przypomnijmy, pod koniec czerwca 27-letni reprezentant Urugwaju został ukarany czteromiesięczną dyskwalifikacją za ugryzienie obrońcy reprezentacji Włoch Giorgio Chiellieniego w czasie spotkania w ramach fazy grupowej Mistrzostw Świata w Brazylii.. W związku z tym jest wykluczony z jakiejkolwiek działalności piłkarskiej, zarówno klubowej, jak i reprezentacyjnej.
Barcelona nie zamierzała jednak od razu się poddać w kwestii swojego podopiecznego i złożyła odwołanie do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), który ostateczne postanowienie ogłosi w najbliższy piątek.
"Blaugrana" liczy na to, że kara dla Suáreza zostanie zmniejszona chociaż o dwa miesiące, żeby zawodnik zgrał się lepiej z zespołem. 27-latek trafił do katalońskiego klubu niecały miesiąc temu za 81 milionów euro z Liverpoolu, stając się jednym z najdroższych zawodników w historii.
Decyzja w sprawie Suáreza w piątek
Ostateczne rozstrzygnięcie w sprawie zawieszenia napastnika FC Barcelona Luisa Suáreza będzie miało miejsce pod koniec przyszłego tygodnia.