22-latek nie wystąpi w sobotnim meczu przeciwko Huddersfield Town. Ma to związek z urazem ścięgna uda, którego nabawił się jeszcze w trakcie zgrupowania reprezentacji Anglii. Z tego względu pauzował przez jakiś czas, po czym wrócił na ligową potyczkę z Brighton, podczas której kontuzja się odnowiła.
Początkowe rokowania były dobre i wydawało się, że Anglik pojawi się na boisku już w najbliższym tygodniu. Rzeczywistość okazała się jednak dla niego brutalna, przez co nie zagra on w środę z Barceloną.
Teraz okazuje się jednak, że absencja pomocnika potrwa zdecydowanie dłużej. Według ostatniej diagnozy Allego czekają cztery tygodnie rozbratu z piłką.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Mauricio Pochettino będzie mógł skorzystać ze swojego asa dopiero pod koniec października, kiedy to jego ekipa zmierzy się przed własną publicznością z Manchesterem City.
Tottenham w najbliższych tygodniach zagra z Huddersfield, Barceloną, Cardiff City, West Hamem i PSV Eindhoven.