W poniedziałek działacze „Młotów” poinformowali o
rozstaniu z dotychczasowym menedżerem londyńczyków, Slavenem
Biliciem. Powodem ich decyzji były fatalne wyniki odnoszone przez
West Ham w pierwszej części sezonu. Aktualnie drużyna zajmuje
bowiem dopiero osiemnastą lokatę w tabeli Premier League.
Sprawa
zwolnienia Bilicia ważyła się już od pewnego czasu. Di Marzio
poinformował, że włodarzom West Hamu najbardziej zależało na
tym, by jego następcą został właśnie Ancelotti, który pozostaje
bez pracy, odkąd kilka tygodni temu odszedł z Bayernu. Włoch miał
jednak odmówić londyńczykom.
Znakomicie poinformowany
dziennikarz z Półwyspu Apenińskiego potwierdza doniesienia mediów
z Wysp, sugerując, że najbliżej przejęcia West Hamu jest teraz David
Moyes. Sprawa ma być w zasadzie przesądzona, a 54-latek zwiąże się z klubem umową do końca sezonu.
Ostatnim miejscem pracy Moyesa był Sunderland, z którym
Anglik pożegnał się kilka miesięcy temu. Wcześniej przez ponad
dziesięć lat pracował on w Evertonie, a także był odpowiedzialny
za wyniki Manchesteru United oraz Realu Sociedad.
Di Marzio: West Ham wybrał już następcę Bilicia
Zgodnie z doniesieniami Gianluki Di Marzio, włodarze West Hamu próbowali zatrudnić Carlo Ancelottiego. Włoch nie był jednak zainteresowany posadą, przez co londyńczycy zdecydowali się na innego szkoleniowca.