Dlatego David Silva nie trafił do Arsenalu

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Daily Mail

David Silva był swego czasu uważnie obserwowany przez skautów Arsenalu.

„Kanonierzy” od lat przeczesują hiszpański rynek w poszukiwaniu młodych i utalentowanych zawodników. Za kadencji Arsène'a Wengera przez drużynę z Emirates Stadium przewinęło się kilku znanych graczy z tego kraju i mało brakowało, a jednym z nich byłby również David Silva. „Daily Mail” informuje, że londyńczycy rozważali jego sprowadzenie jeszcze wtedy, gdy był nastolatkiem.

W sezonie 2004/2005 19-letni wówczas Silva występował w Eibarze na wypożyczeniu z Valencii. Właśnie wtedy szczególną uwagę zwrócili na niego skauci „The Gunners”. Zespół odpowiedzialny za poszukiwanie talentów w Hiszpanii z Francisem Cagagio był odpowiedzialny między innymi za sprowadzenie do Londynu takich zawodników jak Cesc Fàbregas czy Héctor Bellerín, ale na talencie wychowanka „Nietoperzy” jednak się nie poznał.

Swoimi występami piłkarz zdołał skłonić skautów, by ci poświęcili mu więcej uwagi i czasu na obserwację, ale to jednak nie wystarczyło do transferu. Ostatecznie uznano, że młody Hiszpan jest zwyczajnie zbyt słaby fizycznie, by poradzić sobie na angielskich boiskach.

Kiedy pewne już było, że Arsenal nie zdecyduje się sprowadzić Hiszpana, Valencia postanowiła po raz kolejny go wypożyczyć, tym razem do Celty Vigo. Tam pomocnik znów poczynił progres i zapracował sobie na szansę występów w ekipie z Mestalla. W 2010 roku przenosił się do Manchesteru City już jako gwiazda „Los Che”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy