Hiszpan nie potrafi spełnić mocarstwowych planów kierownictwa wicemistrzów Francji. Co prawda w lidze jego zespół ma już 14 punktów przewagi na drugim AS Monaco, ale drużyna odpadła z Ligi Mistrzów już w 1/8 finału. Za okoliczność łagodzącą można by uznać fakt, iż PSG uległo Realowi Madryt, który w ciągu ostatnich czterech lat trzy razy sięgał po to trofeum, ale dla władz klubu to nie wystarcza.
„Mundo Deportivo” informuje, że kolejna nieudana kampania w Champions League tylko upewniła właścicieli paryżan o tym, że konieczna jest zmiana szkoleniowca. Unai Emery pożegna się ze swoim stanowiskiem najprawdopodobniej wraz z końcem sezonu. Poszukiwania nowego trenera trwają już od jakiegoś czasu, ale katalońscy dziennikarze twierdzą, że wstępna decyzja już zapadła.
Wymarzonym nowym szkoleniowcem byłby, według Nassera Al-Khelaifiego i spółki, Luis Enrique. Hiszpan obecnie odpoczywa od futbolu, ale jest gotów na powrót do trenowania już w przyszłej kampanii. PSG jest dla niego niewątpliwie jedną z opcji, ale poważnym konkurentem w walce o byłego trenera Barcelony jest Chelsea.
„The Blues” również rozważają rozstanie z Antonio Conte, a Enrique jest jednym z ich głównych celów. Szkoleniowiec wolałby wybrać właśnie kierunek angielski, ponieważ mógłby się tam zmierzyć z większą konkurencją w zmaganiach ligowych. Problemem są jego wysokie zarobki, do których niezbyt przekonani są mistrzowie Anglii. Z tej sytuacji może skorzystać właśnie PSG, które nie miałoby kłopotów z wyłożeniem sporej kwoty na pensję.
Paryżanie liczą, że uda im się przekonać Enrique do podjęcia wyzwania doprowadzenia klubu na szczyt europejskiej piłki. W przeciwnym razie postarają się sprowadzić opcję awaryjną. Tutaj na celowniku ma się znajdować Zinedine Zidane, ale w przypadku Francuza konieczne będzie oczekiwanie na rozwój jego sytuacji w Realu Madryt.