W klubie, którego właścicielem niezmiennie jest Waldemar Kita, ósmego grudnia doszło do zmiany na stanowisku pierwszego trenera. Zwolnionego Christiana Gourcuffa zastąpił jego dotychczasowy asystent Patrick Collot.
Pod wodzą tymczasowego szkoleniowca w FC Nantes nie doszło do jakiejkolwiek zmiany na plus. Mając to na uwadze, 53-latek już teraz zapowiedział, że dzisiejszy mecz z Olympique Lyon będzie jego ostatnim jako opiekuna drużyny.
Tymczasem „Presse Océan” informuje, że przygotowania do spotkania następnej kolejki, zaplanowanej już na 2021 rok, 30 grudnia powinien rozpocząć nowy trener. Według „Le Parisien” wybór padł na Raymonda Domenecha, którego Kita próbował ściągnąć już wiosną 2019 roku. Wówczas strony nie doszły do porozumienia, ale tym razem stało się inaczej.
Dla 68-latka jest to powrót na ławkę trenerską po ponad 10 latach przerwy, gdy w atmosferze konfliktu z graczami pożegnał się on z reprezentacją Francji. Od tego czasu spełniał się w roli szefa francuskiego związku trenerów - UNECATEF, a nierzadko gościł także w mediach jako ekspert piłkarski.
Jego debiut ma nastąpić szóstego stycznia, w derbach Bretanii ze Stade Rennes. Niebawem powinniśmy ujrzeć oficjalny komunikat w tej sprawie.
„Kanarki” obecnie zajmują 15 miejsce w tabeli Ligue 1. Jak dotąd zgromadzili oni 15 „oczek”.