Młode gwiazdy amsterdamczyków są rozchwytywane na rynku transferowym. W swoich szeregach chcą ich największe ekipy z całej Europy, a niektóre z nich postawiły sobie poprzeczkę jeszcze wyżej i chcą pozyskać obu graczy jednocześnie. Operacja nie będzie łatwa, ponieważ trzeba przekonać nie tylko „de Godenzonen”, ale także pokonać konkurencję, lecz nie przeszkadza to niektórym drużynom i prowadzeniu wyścigu.
W kontekście zawodników mowa o takich klubach jak FC Barcelona, Paris Saint-Germain, Manchester City czy Juventus, a tymczasem Overmars otwarcie przyznał, że ma on swoich faworytów. W rozmowie z dziennikarzami wyjawił, że jeden z klubów zyskał nieznaczną przewagę nad resztą stawki.
- Barcelona to mój faworyt - powiedział dyrektor sportowy, cytowany przez dziennik „AS”.
- To fantastyczny klub, ale są jeszcze dwie inne ekipy, które również są bardzo blisko. Cała Europa się o nich stara, dlatego „Barça” musi przeprowadzić wszystko jak należy.
Istotną kwestią jest to, jaki aspekt najbardziej interesuje wchodzące gwiazdy holenderskiej piłki. Overmars jest przekonany, że nie chodzi im jednak o pieniądze.
- Możliwość gry z Messim może pomóc w podjęciu decyzji, ale pieniądze nie są dla nich istotne. Już w zeszłym roku przychodziły dobre oferty, a oni i tak zdecydowali się zostać. Nie potrzebują tego, żebym wyrażał się dobrze o Barcelonie, oni już sami wszystko wiedzą - dodała były wybitny piłkarz Ajaksu, który w latach 2000-2004 występował w Barcelonie.