Przedstawiciele „Królewskich” zainwestowali przeszło 60 milionów euro w sprowadzenie wspomnianego napastnika z Eintrachtu Frankfurt w lipcu 2019 roku. Władze aktualnego mistrza Hiszpanii zdecydowały się wyłożyć aż taką sumę na 23-letniego zawodnika, ponieważ upatrywły w nim docelowego następcę Karima Benzemy.
Reprezentant Serbii nie był jednak w stanie podjąć skutecznej rywalizacji z doświadczony Francuzem i nie wykorzystywał otrzymywanych szans. Do tego sprawiał też sporo problemów natury pozasportowej oraz zmagał się z kilkoma urazami, które nie ułatwiły mu walki o miejsce w wyjściowym składzie.
Z tego też powodu został zimą wypożyczony do dobrze sobie znanego Eintrachtu Frankfurt. Luka Jović prezentował się całkiem przyzwoicie w dotychczas rozegranych szesnastu meczach, dlatego „Die Adler” przymierzają się teraz do rozpoczęcia rozmów z „Królewskimi” w sprawie dokonania odkupu napastnika w razie wywalczenia awansu do Ligi Mistrzów.
Obecnie numerem jeden w ataku niemieckiego zespołu jest André Silva. Portugalczyk nosi się jednak z zamiarem przeprowadzki do mocniejszego europejskiego klubu, co wiąże się z koniecznością uprzedniego sprowadzenia jego następcy.
Dziennikarze „Sport Bilda” uważają, że władze ekipy z Commerzbank-Arena wierzą w utrzymanie pozycji w czołowej czwórce Bundesligi, co miałoby im umożliwić negocjacje z Realem Madryt w celu dokonania wymiany z udziałem obu zawodników.
Wspomniane źródło przekonuje, że „Die Adler” byliby gotowi na sprzedaż 25-latka za około 40 milionów euro i w zamian chcieliby ściągnąć z powrotem do siebie Jovicia za około 20 milionów euro.
Cała operacja, nawet w przypadku awansu do Ligi Mistrzów przez Eintracht Frankfurt, wydaje się mimo wszystko trudna do zrealizowania, ponieważ sam Serb oznajmił już jakiś czas temu, że zamierza wykonać drugie podejście do gry w barwach „Królewskich”.
Natomiast André Silva cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku transferowym ze strony takich drużyn, jak Manchester United, Manchester City, Borussia Dortmund, FC Barcelona czy Atlético Madryt.
„Sport Bild” podkreśla jednak, że zdobywca 26 bramek w 31 rozegranych meczach w trwających rozgrywkach skłania się ku spróbowaniu swoich sił w Hiszpanii, gdzie miał już okazję bronić barw Sevilli na zasadzie wypożyczenia w sezonie 2018/2019.