Lech Poznań mierzył się z Legią Warszawa w sobotę. Rodzimy klasyk zakończył się bezbramkowym remisem. W jego trakcie słabo zachowywała się część kibiców „Kolejorza”, która rzucała butelkami w broniącego dostępu do bramki Legii Kacpra Tobiasza. Na szczęście bramkarzowi nic się nie stało.
W związku z zachowaniem kibiców Lecha Komisja Ligi nałożyła na klub 40 tysięcy złotych kary.
- Orzeczona kara jest wyrazem stanowczego potępienia incydentów, które miały miejsce w trakcie meczu, w szczególności rzucania przedmiotami w stronę zawodników. Nie może być zgody na jakąkolwiek formę przemocy na stadionie, co wielokrotnie podkreślała Komisja Ligi w swoich wcześniejszych orzeczeniach. Rzucanie w kierunku murawy przedmiotami stanowi ogromne zagrożenie dla zawodników i jest traktowane jako ciężkie przewinienie dyscyplinarne, dlatego nie będzie tolerancji dla tak karygodnych zachowań. Kara ma oddziaływać także prewencyjnie, dlatego też Komisja zastrzegła, że kolejny tak poważny przypadek będzie skutkować znacznie surowszymi sankcjami - powiedział przewodniczący Komisji Ligi Jarosław Poturnicki.
Oprócz tego organ dyscyplinarny nałożył 20 tysięcy złotych kary na Legię Warszawa, co również ma związek z zachowaniem kibiców, a także dwa tysiące złotych kary na Tobiasza.