W poniedziałkowy wieczór Polacy zainaugurowali swój występ na EURO 2020. Przy okazji pierwszego starcia rywalem „Biało-czerwonych” była kadra Słowacji.
Spotkanie lepiej zaczęli podopieczni Paulo Sousy, ale to nasi południowi sąsiedzi schodzi na przerwę z prowadzeniem 1-0.
Później do głosu doszli jednak Polacy, a dogranie Macieja Rybusa na bramkę zamienił Karol Linetty. Później pomocnik Torino miał jeszcze jedną sytuację, ale jego strzał pewnie wyłapał Martin Dúbravka.
Dobra gra Polaków została wyhamowana w 62. minucie. Wtedy to drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Grzegorz Krychowiak.
To kilka chwil później zemściło się na zawodnikach Sousy. Nie upilnowali oni we własnym polu karnym Milana Škriniara. Zawodnik Interu Mediolan pokonał Wojciecha Szczęsnego i ustalił rezultat na 2-1.
Po meczu do postawy Polaków za pośrednictwem Twittera odniósł się Zbigniew Boniek.
„Graliśmy przeciętnie, na porażkę nie zasługiwaliśmy. Dwie bramki po fatalnych błędach…” - napisał krótko prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
W kolejnym meczu Polacy zmierzą się z Hiszpanami. Na sam koniec czeka ich natomiast starcie ze Szwecją.