Everton włącza się do walki o Dempseya

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: Daily Mail

Clint Dempsey, dzięki najlepszemu sezonowi w karierze, ma szansę na przenosiny do któregoś z silniejszych klubów Premier League.

Amerykanin jest najskuteczniejszym pomocnikiem ligi angielskiej w tym sezonie, piastując czwarte miejsce w tej klasyfikacji, z dorobkiem 17 goli. Ponadto, jest też rekordzistą klubu w historii jego występów w Premier League, jeśli chodzi o ilość strzelonych bramek w lidze. Na początku kwietnia przekroczył on barierę 13 bramek, do tej pory rekordową granicę, którą Luis Saha ustanowił w sezonie 2002/2003.

Od dłuższego czasu wiadomo, że usługami bramkostrzelnego zawodnika są zainteresowane takie kluby jak Arsenal Londyn czy Liverpool. W ostatnich dniach jednak, chęć pozyskania zawodnika wyraził szkoleniowiec Evertonu, David Moyes.

Dempsey ma jeszcze rok do końca kontraktu z Fulham, który zaproponował już swojemu gwiazdorowi prolongowanie umowy o kolejne 2 lata. Amerykanin jednak odmówił, co może skłonić londyński klub do jego sprzedaży jeszcze tego lata, aby zachować możliwość godziwego zarobku na jego karcie zawodniczej.

- Sprawa zatrzymania go w klubie jest w naszych rękach. Wiele klubów interesuje się Clintem, jednak nie otrzymaliśmy jeszcze żadnej oficjalnej oferty za niego. Chcę zatrzymać najlepszych piłkarzy, a nie ich sprzedawać. Tylko to pozwoli budować silną drużynę - ocenił sytuację Martin Jol.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO] „Kibicowskie zdjęcie roku”. Wyjątkowy obrazek przy okazji finału Pucharu Polski [FOTO] Rafał Gikiewicz zachwycony piłkarzem Wisły Kraków. „Gra Lobotkę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy