Zebrane środki będą przekazane na walkę z ALS (stwardnienie zanikowe boczne), na które cierpi Juan Carlos Unzué. Na konferencji prasowej, oprócz prezesa Barcelony, Joana Laporty, i samego Unzué, pojawił się menedżer City, Pep Guardiola.
Unzué zachorował na ALS w lutym 2020 roku. Od razu zaangażował się w zwiększanie świadomości na ten temat w ramach fundacji. – Jestem na tyle mocny psychicznie, by móc prosperować, będąc chory. Czuję się w uprzywilejowanej pozycji, mając w głowie to, co do tej pory dało mi życie. Szukam jednocześnie możliwości rozgłosu w sprawie choroby, która wydaje się całkowicie niewidoczna. Widząc obecność mediów, chcę uwypuklić problemy z godnym życiem pacjentów i brakiem środków na ich leczenie - stwierdził w czerwcu 2020 roku.
W swojej zawodowej karierze był bramkarzem oraz trenerem bramkarzy katalońskiego klubu w latach 2003-2010. Z Pepem Guardiolą poznał się właśnie w Barcelonie, będąc członkiem sztabu ówczesnego szkoleniowca „Blaugrany”, a obecnie City.
Mecz odbędzie się 24 sierpnia o godzinie 21 na Camp Nou. Cały dochód zostanie przeznaczony na walkę z ALS-em, na które obecnie nie ma lekarstwa (chorzy najczęściej przeżywają tylko od czterech do sześciu lat od momentu diagnozy), za pośrednictwem Fundacji Luzón. Bilety będą kosztowały od 19 do 99 euro, do tego dojdą dodatkowe dobrowolne wpłaty. W sprzedaży pojawią się też specjalne szaliki w cenie 25 euro.
- Mam nadzieję, że uda się nam wypełnić Camp Nou. Sprawa stała się możliwa, dzięki poświęceniu ze strony dwóch wielkich klubów i ludzi tam pracujących. Czułem dużą satysfakcję, rozmawiając z nimi. Od pierwszej minuty czułem, że zgodzą się na ten pomysł, że pomogą. W futbolu chodzi o przywiązanie i przyjaźń, za to nie możesz zapłacić - powiedział Unzué.
Anglicy pojadą do Hiszpanii między czwartą a trzecią kolejką Premier League. Mistrzowie Anglii rozważają kilkudniowy pobyt w stolicy Katalonii, żeby optymalnie przygotować się do meczu z Crystal Palace, który rozegrają trzy dni po spotkaniu z Barceloną.
Podczas konferencji kamery uchwyciły również pogawędkę Pepa Guardioli z Joanem Laportą. Dotyczyła ona zawodnika City Bernardo Silvy, którego Barcelona stara się pozyskać.
Guardiola: - Przyjedziemy w najmocniejszym składzie.
Laporta: - Z Bernardo Silvą?
Guardiola: - Z Bernardo i dziesięcioma innymi zawodnikami.