FC Barcelona: Znana przyczyna „wędki” Sergiego Roberto

fot. Christian Bertrand / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Sport

FC Barcelona zaledwie zremisowała z Levante, a uwagę kibiców mógł zwrócić fakt, iż Sergi Roberto został wprowadzony na boisko w przerwie, by później zostać zmienionym. Okazuje się, że było to spowodowane kontuzją.

Wyścig po mistrzostwo Hiszpanii trwa w najlepsze, choć ostatnimi czasy można odnosić wrażenie, iż jest to „wyścig żółwi”. Po ostatnich remisach Atlético Madryt z FC Barceloną oraz Realu Madryt z Sevillą sytuacja w górze tabeli nie uległa zmianie, dlatego oczy kibiców były we wtorek zwrócone na Camp Nou. Pomimo starań, „Blaugranę” stać było jednak jedynie na remis z Levante 3:3.

W przerwie meczu trener Ronald Koeman zdecydował się na dokonanie zmiany - za Ronalda Araújo wszedł Sergi Roberto, który niespodziewanie nie dokończył jednak spotkania. W 85. minucie zmienił go Riqui Puig. Niezorientowanym mogłoby się wydawać, że szkoleniowiec zastosował tak zwaną „wędkę”, lecz nie tym razem.

Okazuje się, że ściągnięcie Roberto było konieczne ze względów zdrowotnych. Kataloński „Sport” informuje, że u zawodnika wystąpił ból, a szczególnie niepokojący był fakt, że pojawił się on dokładnie w tym samym miejscu, co przy okazji wcześniejszego urazu.

To ogromny pech dla piłkarza, który w tym sezonie przez urazy stracił już łącznie 31 meczów. A do tego dochodzi również absencja spowodowana zarażeniem wirusem SARS-CoV-2. Niewykluczone, że teraz sezon 29-latka zostanie już kompletnie spisany na straty.

Jeszcze dziś Roberto ma zostać poddany badaniom, w tym USG. Dopiero wtedy lekarze ocenią, jak poważny jest nowy uraz i czy faktycznie doszło do odnowienia poprzedniego. Jeśli okaże się to prawdą, sezon dla Hiszpana można uznać za zakończony, nie mówiąc już o potencjalnym wyjeździe na EURO 2020, który i tak był wątpliwy przez to, że zawodnik dopiero od miesiąca może mówić o jakkolwiek regularnych występach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund zdecydowana na transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Prezes Pogoni Szczecin o finale Pucharu Polski. „To nas trochę zgubiło” Tego jeszcze nie było. Pampersy na murawie przy okazji meczu Ekstraklasy [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy