Fulham Londyn potwierdziło, że mimo zatrudnienia Feliksa Magatha na stanowisku szkoleniowca zespołu, Rene Meulensteen wciąż będzie pracował w klubie. Holender został zakontraktowany zaledwie 75 dni temu. Pod znakiem zapytania stoi natomiast przyszłość Alana Curbishleya, który jest rozczarowany, że decyzję o zmianie pierwszego trenera podjęto bez konsultacji z nim.
W teorii Maulensteen miałby zostać włączony do sztabu szkoleniowego Magatha, który trzykrotnie sięgał po mistrzostwo Bundesligi, ale niewiadomo, czy Holender będzie zainteresowany taką propozycją. Jak na razie, były już szkoleniowiec Fulham, chciałby wyjaśnić swoją aktualną sytuacje z zarządem klubu.
Mimo przeciętnych wyników uzyskiwanych przez 49-latka, jego zwolnienie może dziwić. Zwłaszcza po tym, jak w styczniu wydał 15 milionów funtów na nowe wzmocnienia, dzięki którym gra zespołu znacząco się poprawiła w spotkaniach z Manchesterem United i Liverpoolem.