Brazylijski napastnik obecnie jest wypożyczony z Interu do Flamengo, ale wraz z końcem roku ma wrócić do Mediolanu. Niedawno działacze klubu z Rio de Janeiro doszli do wstępnego porozumienia z władzami „Nerazzurrich” w sprawie wykupienia Gabigola, ale oczekiwania mediolańczyków wzrosły. 23-latek notuje bowiem znakomity sezon. W weekend dał Flamengo triumf w Copa Libertadores, strzelając dwa gole w samej końcówce finału z River Plate (2:1).
„La Gazzetta dello Sport” informuje, że Inter oczekuje teraz za Gabigola przynajmniej 35-40 milionów euro. Na razie nie wiadomo, czy Flamengo zdecyduje się wyłożyć takie pieniądze na Brazylijczyka. Jeśli nie, do rywalizacji o jego podpis mogą wejść kluby z Europy, w tym Newcastle. Przedstawiciele „Srok” od pewnego czasu przyglądają się poczynaniom atakującego, a jego świetna forma i dobiegające końca wypożyczenie tylko uprawdopodobniają taki ruch.
Newcastle zajmuje w tym momencie czternaste miejsce w tabeli Premier League. W 12 meczach „Sroki” zdobyły 15 punktów. W angielskim klubie jest już jeden brazylijski napastnik - Joelinton.
Od początku roku Gabigol rozegrał 38 meczów w koszulce Flamengo. Na koncie ma 31 trafień i 10 asyst.