32-latek w przeszłości oświadczył, że nie ma zamiaru w przekazie publicznym mówić tego, czego oczekiwaliby od niego inni, z dziennikarzami na czele. Jednocześnie zaznaczał, że na zawsze pozostanie już sobą.
Kapitan reprezentacji Walii obecnie dochodzi do pełni sprawności po urazie ścięgna podkolanowego. Korzystając jednocześnie z wolnego czasu, zjawił się na Open de España, które jest częścią European Tour, a więc imprezy golfowej.
Gareth Bale nigdy nie ukrywał swojej słabości do gry w golfa. Przy okazji wizyty piłkarz Realu Madryt udzielił wywiadu stacji Sky Sports, wyznając, że w zespole, poza nim, tę dyscyplinę sportu uprawia jeszcze Thibaut Courtois.
– W szatni jest nas tylko dwóch, a ja to jedynka. Thibaut Courtois to ten drugi, ale nie jest ode mnie lepszy – rozpoczął.
– Kiedy tylko nadarza się okazja i w pobliżu jest rozgrywany turniej golfowy, przychodzę go obejrzeć. Niesamowita atmosfera, tłumy ludzi, dobra pogoda i wysoki poziom uczestników – stwierdził.
– To nie do wiary, jak dobrze grają pod presją. Piłka nożna jest pod tym względem inna, bo masz w niej także sędziego. Golf to bardziej mentalna gra. Czuję w nim większą presję niż przed 80 tysiącami kibiców w piłce nożnej – zaznaczył.
Atakujący pokazał się z niezłej strony w meczach z Deportivo Alavés oraz Levante. W potyczce z Realem Betis nie wyglądało to już jednak taka dobrze. Umowa Bale’a wygasa 30 czerwca 2022 roku.