Gareth Bale z prztyczkiem w kierunku Realu Madryt. „Miło jest być w miejscu, w którym czuję się chciany”

fot. Influential Photography / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Goal.com

Gareth Bale odniósł się w pozytywny sposób do dotychczasowego pobytu w Los Angeles FC i przy okazji wykorzystał to do wbicia szpilki kibicom Realu Madryt.

Reprezentant Walii występował w szeregach „Królewskich” ze zmiennym szczęściem od września 2013 roku (z przerwą na pobyt na wypożyczeniu w Tottenhamie w sezonie 2020/2021).

Szczególnie nieudany dla doświadczonego skrzydłowego był ostatni okres w utytułowanej hiszpańskiej drużynie, ponieważ przestał w niej odgrywać jakąkolwiek istotną rolę i w ten sposób wyczekiwał momentu wygaśnięcia lukratywnego kontraktu, by dopiero wtedy związać się na zasadzie wolnego transferu z nową drużyną.

Gareth Bale brał pod uwagę również ogłoszenie decyzji o zakończeniu kariery. Te myśli szybko zniknęły jednak z jego głowy za sprawą wywalczenia wraz z kadrą awansu na Mistrzostwa Świata.

Z tego też powodu 33-latek przy wyborze zespołu kierował się nie tylko względami finansowymi i sportowymi, ale także gwarancją notowania regularnych występów, by przygotować się możliwie jak najlepiej do turnieju odbywającego się w Katerze na przełomie listopada oraz grudnia.

Walijczyk nie narzekał na brak zainteresowania i po szeregu spekulacji zaakceptował warunki zaproponowane mu przez Los Angeles FC i teraz po raz pierwszy przyjechał na zgrupowanie kadry w charakterze członka amerykańskiego klubu.

Dlatego też nie mógł uciec na konferencji prasowej poprzedzającej starcie z Belgią w Lidze Narodów od pytań o ocenę dotychczasowego pobytu w ekipie z Major League Soccer. Skrzydłowy wyraził się w pozytywny sposób na ten temat i wykorzystał jednocześnie okazję do wbicia szpilki kibicom Realu Madryt.

- Super jest tu grać. Miło jest być w miejscu, w którym czuję się chciany. Po prostu czerpię z tego radość. Mój plan jest taki, by przede wszystkim w stu procentach pomóc Los Angeles FC. Z kolei to doprowadzi mnie ostatecznie do tego, że będę w stu procentach gotowy do Mistrzostw Świata - powiedział Bale, który w czasie pobyt w „Królewskich” był wielokrotnie obrażany przez sympatyków hiszpańskiej drużyny.

33-letni skrzydłowy wystąpił do tej pory w dwunastu meczach amerykańskiego zespołu i zdobył w nich dwie bramki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gonçalo Feio skreślił kluczowego gracza Legii Warszawa?! „Nie pasuje do takiej gry” Szykuje się wielki powrót do Górnika Zabrze?! „Lukas Podolski o nim pamięta” Juventus wybrał nowego trenera. „Nie ma innej opcji” Wojciech Szczęsny z transferem?! Wszystko jasne Odrzuciła go Legia Warszawa, teraz jest nadzieją Lecha Poznań. „Ma przed sobą wielką przyszłość” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy