Gignac: To będzie prześladowało mnie do końca kariery

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Téléfoot

André-Pierre Gignac przyznał, że cały czas rozpamiętuje sytuację z finału Euro 2016.

W spotkaniu z Portugalią Gignac pojawił się na murawie w 78. minucie, zastępując Oliviera Giroud. W doliczonym czasie gry 30-latek znakomicie znalazł się w polu karnym i po tym jak z łatwością poradził sobie z Pepe, trafił w słupek. Chwilę później Mark Clattenburg zarządził dogrywkę, a w niej - jak wiadomo - lepsi byli Portugalczycy.


- Pierwszy tydzień był dla mnie trudny, w zasadzie najtrudniejszy. To będzie prześladowało mnie już do końca kariery - powiedział Francuz.

- Rozmyślałem o radości całej drużyny, gdyby udało mi się trafić wtedy do siatki. To naprawdę trudna sprawa. Myślę jednak, że piłkarze - zarówno ci czynni, jak i byli - mnie zrozumieją - dodał napastnik, który występuje na co dzień w Tigres. 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy