Gracz Ajaksu zły na klub. Chciał odejść!

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: De Telegraaf

Amin Younes opowiedział o swoim rozgoryczeniu z powodu pozostania w Ajaksie Amsterdam.

Zeszły sezon był jednym z najlepszych od lat w wykonaniu zawodników holenderskiego zespołu. Co prawda Ajax nie zdobył mistrzostwa Holandii, ale dotarł do finału Ligi Europy, w którym musiał uznać wyższość Manchesteru United. Po poprzednich rozgrywkach klub otrzymał wiele ofert za swoich piłkarzy, ale na odejście pozwolił nielicznym.

Jednym z piłkarzy, którzy mieli spory wkład w grę Ajaksu w poprzednim sezonie był Amin Younes. Dobra forma skrzydłowego została dostrzeżona również przez selekcjonera reprezentacji Niemiec, Joachima Löwa, który powołał go na Puchar Konfederacji. 24-latek stracił przez to możliwość do odpoczęcia, bo powrócił wcześniej do klubu, by być z kolegami ze względu na dramatyczne wydarzenia związane z Abdelhakiem Nourim.

Ubiegłego lata Ajax najpierw odpadł z kwalifikacji do Ligi Mistrzów w dwumeczu z Niceą, a później z kwalifikacji do Ligi Europy po dwumeczu z Rosenborgiem. Piłkarze ze stolicy Holandii nie występują w europejskich pucharach po raz pierwszy od 27 lat. Sam Younes, którego umowa wygasa po obecnym sezonie, jest ostatnio krytykowany przez kibiców ze względu na słabą w ich opinii dyspozycję Niemca.

- Oczywiście, że to mnie dotyka, bo jestem tylko człowiekiem. Nie mam świeżości. Ze względu na Puchar Konfederacji właściwie nie miałem wakacji, dlatego poprosiłem Ajax o możliwość odejścia. Odpowiedź była „nie”, choć latem nie mogłem odpocząć od piłki ze względu na sytuację z Abdelhakiem Nourim. Chciałem być z kolegami, więc wróciłem wcześniej.

- Trzy wielkie zespoły z Niemiec i Włoch chciały mnie kupić i były w stanie przedstawić odpowiednie oferty. Dzięki temu wzrosłyby moje szanse na wyjazd na Mistrzostwa Świata w Rosji, ale Ajax nie miał zamiaru słuchać o transferze. Spędziłem tutaj  dwa lata. Dlaczego Davinson Sánchez otrzymał szansę na odejście do Tottenhamu za 40 milionów euro, a ja nie? Nawet nie chciano o tym rozmawiać.

- Nadal daję z siebie sto procent, bo obowiązuje mnie umowa z Ajaksem. Dam z siebie wszystko, byśmy zdobyli mistrzostwo. Nigdy nie krytykowałem klubu, ale muszę myśleć również o sobie – przyznał Younes.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Warta Poznań wybrała nowego trenera. To on zastąpi Dawida Szulczka Kibice nie wejdą na stadion podczas finału Pucharu Polski?! „Nie ma optymistycznych prognoz” Bogusław Cupiał jednak w Wiśle Kraków?! „Szalony pomysł. Doszło do spotkania” Łukasz Piszczek w czołowym klubie Ekstraklasy?! Mateusz Borek go tam widzi To będzie nowy trener Radomiaka Radom?! Kandydat z przeszłością w Nottingham Forest Wyczekiwany transfer Legii Warszawa zagrożony?! „Nic nie jest przesądzone” Zgrzyt w szatni FC Barcelony. Robert Lewandowski podpadł zawodnikowi

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy