Francuz stał się kluczową postacią w ekipie Diego Simeone. Już jutro będzie miał szansę na historyczny sukces, gdy Atlético podejmować będzie lokalnego rywala, Real Madryt w finale Ligi Mistrzów.
- Jestem pełen pewności siebie - przyznał.
- Im więcej gram, tym lepiej się czuję. To też dobry prognostyk przed Mistrzostwami Europy.
- Do mojego sukcesu przyczyniła się zmiana pozycji na środkowego napastnika. Mogę więcej robić, by zagrozić defensywie rywali. I to także dzięki Simeone - wiele uczę się od niego każdego dnia - dodał.
25-latek w tym sezonie rozegrał łącznie 53 spotkania, w których strzelił 32 gole.