Szwajcarski obrońca już przed startem letniego okienka transferowego zapowiedział, że chce odejść z VfL Wolfsburg i spróbować sił w nowym klubie. Decyzja 24-letniego defensora spowodowała, że po Mistrzostwach Europy zainteresowanie jego usługami przejawiło kilka czołowych drużyn europejskich. Ostatecznie zawodnik nie opuścił jednak ekipy z
Volkswagen-Arena, ponieważ uniemożliwił mu to zarząd „Wilków”.
Ricardo Rodríguez może żałować faktu, że pozostał w niemieckim zespole, ponieważ ten spisuje się na razie dużo poniżej oczekiwań i po rozegraniu dziesięciu kolejek zajmuje odległe 14. miejsce w tabeli Bundesligi z zaledwie dziewięcioma zdobytymi punktami.
Słaba forma Wolfsburga sprzyja plotkom na temat ewentualnego zimowego transferu lewego obrońcy. Zdaniem „Mundo Deportivo”, Szwajcar znalazł się na celowniku trzech włoskich klubów - Interu Mediolan, Milanu oraz Napoli. Jeżeli każda z tych drużyn myśli poważnie o sprowadzeniu tego piłkarza, to musi być gotowa do wydania 25 milionów euro, bo tyle wynosi klauzula odstępnego w kontrakcie zawodnika.
24-latek w trwającym sezonie wystąpił w dziesięciu meczach „Wilków” i strzelił w nich dwie bramki oraz zanotował tyle samo asyst.