Zespół z województwa wielkopolskiego rozgląda się na rynku za okazjami do wzmocnienia swoich szeregów przed podjęciem rywalizacji na szczeblu krajowym oraz międzynarodowym. Do tej pory „Kolejorzowi” udało się sprowadzić tylko Artura Rud´kę w ramach wypożyczenia z Metalista Charków.
Tomasz Włodarczyk uważa, że w niedalekim czasie na podobnych warunkach na Bułgarskiej może pojawić się dobrze nam już znany z polskich boisk - Heorhij Citaiszwili.
Reprezentant Gruzji występował ostatnio w Wiśle Kraków. Ofensywny zawodnik trafił do niej w ramach transferu czasowego z Dynama Kijów w kwietniu po wykorzystaniu przez „Białą Gwiazdę” furtki otworzonej przez FIFA dla graczy chcących opuścić ukraińskie oraz rosyjskie drużyny.
Mistrz świata U-20 z kadrą Ukrainy z 2019 roku zdążył rozegrać siedem spotkań dla zespołu ze stolicy Małopolski, notując w nich bramkę oraz dwie asysty, ale przede wszystkim pokazując się z bardzo dobrej i efektownej strony. To jednak nie wystarczyło Wiśle do utrzymania w Ekstraklasie.
Z tego też powodu szanse skrzydłowego na pozostanie w Krakowie zmalały do zera i ten wrócił do „Biało-Niebieskich”.
Ostatnio był on też łączony z przeprowadzką do Ferencvárosu.