Doświadczony obrońca przed zmianą władz w klubie osiągnął porozumienie w sprawie przedłużenia swojego kontraktu ze Śląskiem, w którym miałby występować do końca swojej zawodowej kariery.
31-letni piłkarz nie zdążył jednak dopiąć wszystkich szczegółów i nie złożył podpisu pod umową. Nowy prezes i dyrektor sportowy wrocławskiej drużyny nie zdecydowali się na ich finalizację wcześniejszych ustaleń i postanowili rozpocząć rozmowy z przedstawicielami Celebana od początku.
Na chwilę obecną obie strony są dalekie od osiągnięcia porozumienie i w efekcie defensor może negocjować warunki indywidualnego kontraktu z dowolnym klubem, ponieważ jego obecna umowa ze Śląskiem wygasa wraz z końcem sezonu.
- Nie chcę rozmawiać za pośrednictwem mediów. Mogę powiedzieć tylko tyle,
że dotychczas nie osiągnęliśmy ze Śląskiem porozumienia – powiedział Adam
Szmajdziński, agent zawodnika.
W mediach można przeczytać, że jeden z liderów wrocławskiego klubu ma konkretne zapytania z Turcji oraz Szwajcarii. Ponadto mówi się też o tym, że mógłby trafić do Betisu, który od dłuższego czasu poszukuje piłkarza na jego pozycję. Niewykluczone także, że do gry o jego względy włączy się Steaua Bukareszt (wkrótce FC Star - więcej), która chciała go pozyskać przed startem obecnych rozgrywek.
Celeban w pierwszej części trwającego sezonu rozegrał 22 spotkania dla Śląska, w których zdobył jednego gola oraz zanotował tyle samo asyst.