Swego czasu pomocnik był łączony z przeprowadzką do najlepszych europejskich ekip. Jeszcze w zeszłym roku po jego kartę zawodniczą zgłaszały się takie kluby jak Juventus, Real Madryt czy Arsenal, teraz jednak sytuacja uległa znaczącej zmianie. Gracz nadal cieszył się zainteresowaniem choćby AS Romy czy Realu Betis, ostatecznie wybrał jednak propozycję ze strony Nottingham Forest.
Jak informuje RMC Sport, Francuz skusił się wizją gry w angielskiej Premier League i możliwością brania udziału w meczach z wielkimi rywalami każdego tygodnia. Nie bez znaczenia było również przedstawienie konkretnego projektu ze strony beniaminka. Strony osiągnęły już pełne porozumienie, zatem do finalizacji transferu brakuje w zasadzie jedynie ustalenia warunków między klubami.
O to nie powinno być szczególnie trudno. Dotychczasowe rozmowy przebiegały dość sprawnie, a na „Les Gones” ciąży coraz większa presja ze względu na fakt, iż zawodnik rozpoczął już ostatni sezon w ramach swojego kontraktu. Jeśli nie uda się go spieniężyć tego lata, Olympique Lyon będzie mógł prawdopodobnie pożegnać się z istotnymi wpływami do budżetu z tytułu sprzedaży wychowanka.
Nottingham Forest przygotowuje nową propozycję, mając nadzieję, że ta przekona francuskich włodarzy. Ma ona wynosić około 15 milionów euro, czyli bardzo blisko spełnienie oczekiwań sprzedających.
Beniaminek znacząco się zbroi tego lata. Sprowadził już 15 piłkarzy, a na transfery wydał już ponad 100 milionów euro, a do drużyny dołączyli Taiwo Awoniyi, Neco Williams, Emmanuel Dennis, Orel Mangala, Moussa Niakhaté, Giulian Biancone, Omar Richards, Lewis O'Brien, Harry Toffolo, Brandon Aguilera, Jesse Lingard, Cheikhou Kouyaté, Dean Henderson, Wayne Hennessey i ostatnio Remo Freuler.