Hugo Lloris ze zgodą na odejście. Na stole ma lukratywną ofertę

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Źródło: L'Équipe | Le Parisien

Coraz więcej wskazuje na to, że Hugo Lloris opuści wkrótce Tottenham. Francuski bramkarz otrzymał od klubu zgodę na odejście. Na stole ma już lukratywną ofertę - donoszą francuskie media.

Urodzony w 1986 roku golkiper szeregi Tottenhamu zasilił w 2012 roku. Od tego czasu w trykocie „Kogutów” zanotował prawie 450 występów. W tych aż 151-krotnie zachował czyste konto. Pod względem rozegranych spotkań jest klubowym rekordzistą.

Niestety, w tej pięknej przygodzie zabrakło tylko jednego - trofeów. Mimo to Lloris w pełni zasłużył na miano legendy drużyny z północnej części Londynu. Każda opowieść musi jednak mieć swój koniec.

Ku temu zmierza właśnie służba Francuza w Tottenhamie. W tym sezonie weteran wyraźnie zawodzi, popełniając mnóstwo niepotrzebnych błędów. Trudno spodziewać się zatem, że utrzyma miejsce w pierwszym składzie.

Lloris zdaje sobie sprawę, że jego czas przeminął, dlatego skłania się do odejścia. „L'Équipe” przekonuje, że do tego dojdzie już po sezonie. Stołeczny klub w pełni zgodził się na rozstanie.

W tej sytuacji doświadczony golkiper nie wypełni swojego, obowiązującego do lata 2024 roku, kontraktu.

Jak informowało jakiś czas temu „Le Parisien”, 36-latek otrzymał już ofertę z Arabii Saudyjskiej. Ta oczywiście gwarantowałaby mu nieosiągalne wcześniej zarobki - zdaniem „The Times” nawet potrojenie obecnej pensji do poziomu 300 tysięcy funtów tygodniowo.

Wychowanek OGC Nice poważnie rozważa tę propozycję, myśląc również o powrocie do ojczyzny.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych Nadchodzą ciężkie chwile Pogoni Szczecin? „Dla mnie to koniec tego projektu. Trauma zostanie na długo” Ten wpis Pogoni Szczecin na Twitterze źle się zestarzał

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy