Po przejęciu klubu z Paryża przez Nassera Al.-Khaleifiego, większość gwiazd łączonych jest z przejściem do tej drużyny. Pastore, Motta, Alex, Sirgiu, to tylko niewielka ilość tych, którzy zdecydowali się kontynuować swoją karierę we Francji. Kolejnym zawodnikiem, który może dołączyć do ekipy Carlo Ancelottiego jest sam Zlatan Ibrahimović.
Co ciekawe to nie działacze klubu z Paryża wykonali pierwszy krok w kierunku Szweda. Łącznikiem w całej sprawie wydaje się być były gracz Auxerre, znający doskonale atmosferę francuskich boisk, Philippe Mexes.
- Aktualnie jest wiele znanych piłkarzy, którzy chcą dołączyć do PSG. Sam Zlatan powiedział mi, że gdyby doszło do tego, że opuści Milan, z chęcią by się tam przeniósł. Nawet ja uważam, że gdyby była taka możliwość w moim przypadku, pomyślałbym dwa razy nad tą sprawą – komentuje francuski internacjonał.
W tym sezonie Ibrahimovic jest prawdziwą podporą swojej drużyny. W 21 meczach ligowych, zdobył 19 bramek i jest liderem klasyfikacji strzelców Serie A. Występy we Francji byłyby nowością dla tego zawodnika, który grał już w Szwecji, Holandii, Hiszpanii i najdłużej we Włoszech.