Portugalczyk nie czuł się dobrze w zespole prowadzony przez Erika ten Haga, dlatego rozstał się z Manchesterem United.
38-latek długo wzbraniał się przed opuszczeniem Europy, ale w końcu uległ pokusie. Wybór padł na Arabię Saudyjską.
Początek był niemrawy, jednak kapitan reprezentacji Portugalii szybko złapał odpowiednią dyspozycję i teraz ponownie cieszy oko fanów.
Po pięciu meczach ligowych Cristiano Ronaldo na swoim koncie ma już osiem trafień. To efekt zdobycia czterech bramek przeciwko Al-Wehda FC oraz ustrzelenia hat-tricka Damac FC w ubiegły weekend.
Obecnie liderem klasyfikacji strzelców jest Anderson Talisca, jego kolega klubowy, który zgromadził 13 goli.
Do końca rozgrywek ligowych pozostało aż 12 kolejek, zatem szanse na zdobycie korony strzeleckiej są całkiem spore.
Jeśli chodzi o rekord bramek w jednym sezonie saudyjskiej ligi, tym w tej chwili poszczycić może się Abderrazak Hamdallah, autor 34 trafień z kampanii 2018/2019. To na pewno pierwszy rekord, w który celuje Cristiano Ronaldo.
Przy okazji może on zostać najlepszym strzelcem rodem z Portugalii w historii saudyjskiej ekstraklasy. Obecnie rekord ten należy do Fabio Abreu, który na swoim koncie ma 25 goli. To liczba jak najbardziej w zasięgu najlepszego strzelca w dziejach Ligi Mistrzów.
Na horyzoncie są też dwa inne rekordy. Ronaldo zdobył już cztery bramki w jednym spotkaniu. O jedno trafienie więcej w przeszłości zanotował Djaniny, rekordzista, jeśli chodzi o zagranicznych zawodników. Sześcioma golami w 1990 roku popisał się z kolei legendarny w Arabii Saudyjskiej Sami Al-Jaber (44 bramki w 163 meczach reprezentacji), który otwiera tę prestiżową klasyfikację.
Jednocześnie atakujący będzie starał się umacniać na prowadzeniu zestawienia najskuteczniejszych zawodników w historii reprezentacji narodowych. Triumfator EURO 2016 na swoim koncie ma już 118 bramek. Z ciągle aktywnych piłkarzy zagrażają mu jednak Lionel Messi (98 trafień), Robert Lewandowski (78) oraz Neymar (77).