Jakub Moder pojawił się na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski po raz pierwszy od blisko dwóch lat. Choć nie otrzymał swojej szansy przeciwko Walii, to Michał Probierz niewątpliwie liczy na niego pod kątem EURO 2024.
Nie zmienia to faktu, że jeśli pomocnik chce stanowić o sile drużyny narodowej, to musi regularnie grać w klubie.
Roberto De Zerbi do tej pory stawiał na Polaka ze zmiennym szczęściem. Pozostaje jednak wierzyć, że końcówka sezonu będzie należała do byłego piłkarza Lecha Poznań.
Tak sugeruje zresztą Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, bo według jego ustaleń, Moder rozpocznie wielkie starcie z Liverpoolem od pierwszej minuty. Jeśli pokaże się z dobrej strony, to praktycznie na pewno na dłużej zadomowi się w podstawowym składzie „Mew”.
Początek niedzielnego starcia „The Reds” z ekipą De Zerbiego o 15:00.
24-latek, który trafił na Falmer Stadium za 11 milionów euro w październiku 2020 roku, rozegrał w tym sezonie łącznie 11 spotkań w drużynie Brightonu.