Doświadczony obrońca zapracował sobie na przestrzeni ubiegłych lat na status jednej z legend Ekstraklasy.
Na najwyższym poziomie w barwach Widzewa Łódź, Legii Warszawa i ostatnio Wisły Płock rozegrał łącznie 375 spotkań z zanotowanymi szesnastoma trafieniami i trzynastoma asystami, co przełożyło się na wygranie między innymi pięciu mistrzowskich tytułów z „Wojskowymi”.
Jakubowi Rzeźniczakowi nie będzie już zapewne dane poprawić tych wyników w charakterze piłkarza, ponieważ wraz ze spadkiem „Nafciarzy” z najwyższej klasy rozgrywkowej postanowił rozwiązać z nimi współpracę za porozumieniem stron na rzecz zejścia o jeszcze poziom niżej.
***
OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak emocjonalnie pożegnał się z Wisłą Płock. Transfer tuż-tuż
***
Jako pierwszy poinformował o tym Paweł Gołaszewski w programie „Okno Transferowe” na Meczyki.pl, a teraz potwierdza Norbert Skórzewski na Twitterze, twierdząc, że dziewięciokrotny reprezentant Polski podpisał kontrakt z Kotwicą Kołobrzeg.
W najbliższym czasie możemy spodziewać się potwierdzenia tego stanu rzeczy przez drugoligowy klub, któremu nie udało się zakończyć sezonu wywalczeniem awansu na zaplecze Ekstraklasy, mimo że w swoich szeregach miał takich zawodników, jak Łukasz Sierpina, Łukasz Kosakiewicz, Łukasz Wolsztyński czy Adam Frączczak.
Dużą rolę w namówieniu 36-latka do kontynuowania kariery w II lidze odegrał trener Marcin Bartoszek, który współpracował z obrońcą w Wiśle Płock w latach 2021-2022.
Sam szkoleniowiec, pomimo niewypełnienia założonego celu, podpisał nowy kontrakt z Kotwicą Kołobrzeg.