Drużyna prowadzona przez Laurenta Blanca pragnie rzucić wyzwanie faworyzowanym rywalom na krajowym podwórku w postaci Al-Sadd oraz Al-Duhail.
W tym celu dopięła już wszystkie formalności związane ze sprowadzeniem Jamesa Rodrígueza z Evertonu i nie zamierza poprzestać tylko na tej jednej operacji związanej ze sprowadzeniem piłkarza występującego do tej pory w Europie.
Według Di Marzio zgodę na udanie się do Kataru otrzymał Steven N'Zonzi z Romy i, jeżeli dojdzie z Al-Rayyan do porozumienia, podpisze umowę z tym klubem.
Mistrz świata z 2018 roku nie jest mile widziany w szeregach „Giallorossich” już od dłuższego czasu, ale drużynie z Serie A nie udało się do tej pory znaleźć chętnego na usługi 32-latka, który byłby w stanie spełnić jego wygórowane oczekiwania.
Z tego powodu ekipa ze Stadio Olimpico musiała zadowolić się jego wypożyczeniami do Galatasaray oraz Rennes. Francuz rozstał się z tym drugim zespołem po zakończeniu poprzedniego sezonu i wrócił do Romy, gdzie nie został nawet uprawniony do gry w mistrzostwach Włoch przez José Mourinho.
Mimo to N'Zonzi nie palił się do zrezygnowania z dobrego dla siebie finansowego kontraktu i był gotów nawet przesiedzieć kilka najbliższych miesięcy na trybunach, aby dopiero na pół roku przed końcem obowiązującej umowy zmienić otoczenie.
Ostatecznie defensywny pomocnik zdaje się zmienił swoje nastawienie i wyraził chęć do przeniesienia się do katarskiej drużyny, co umożliwiłoby „Giallorossim” zaoszczędzenie 6 milionów euro.
32-latek trafił na Stadio Olimpico z Sevilli w sierpniu 2018 roku. Od tego czasu wystąpił w zaledwie 39 meczach ekipy z Serie A, w których zdobył jedną bramkę oraz zanotował dwie asysty.
Z kolei w trakcie półtorarocznego pobytu w ramach wypożyczenia w Rennes pojawił się na boisku 46 razy i popisał w tym czasie strzeleniem jednego gola oraz zaliczeniem identycznej liczby otwierających podań.
***