- Robert na pewno będzie grał dla Borussii Dortmund. Musimy planować przyszłość z wyprzedzeniem - mówi Hans-Joachim Watzke w wywiadzie dla "Süddeutsche Zeitung".
Sprawa transferu Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium jest dla Borussii Dortmund bardzo dziwna. Piłkarz i jego agent od wielu tygodni naciskają na władze BVB, żeby te zgodziły się na przejście Polaka do stolicy Bawarii. Niestety dla Roberta Lewandowskiego i Cezarego Kucharskiego do Dortmundu nie wpłynęła żadna oferta ze strony rekordowego mistrza Niemiec.
- Rozmawiałem z nim o tym, i wiem, że jest tym rozczarowany. Poczułbym to samo na jego miejscu, gdybym dowiedział się, że Bayern nie złożył żadnej oferty - mówi Watzke. Wydaje się, że Bawarczykom zdecydowanie bardziej zależy na zakontraktowaniu Lewandowskiego za rok. Bayern nie będzie musiał wtedy płacić Borussii żadnych pieniędzy.
Według "Bilda" w tej sprawie w minioną środę Karl-Heinz Rummenigge rozmawiał telefonicznie z Cezarym Kucharskim. Prezes rady nadzorczej Bayernu miał zapewnić polskiego agenta, że Bawarczycy bardzo chętnie zakontraktują "Lewego" w 2014 roku.
Nie oznacza to jednak koniec spekulacji. Sam Robert Lewandowski zapowiadał kilka dni temu, że chce opuścić Borussię Dortmund już tego lata. Według "The Sun" bardzo zainteresowany Polakiem jest Manchester City, który ma zaproponować BVB 30 milionów euro, a samemu "Lewemu" pensję, która wynosić będzie 12 milionów euro rocznie.
Jest decyzja ws. Lewandowskiego
Saga transferowa Roberta Lewandowskiego trwa już od bardzo dawna. Kolejny raz w tej sprawie głos zabrał jeden z bossów Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke.
Więcej na temat:
Robert Lewandowski
Polska
Bayern Monachium
Real Madryt CF
Niemcy
Chelsea Londyn
Borussia Dortmund