Niemiec prowadził ekipę ze Stamford Bridge przez ponad półtora roku. W tym czasie wygrał z nią między innymi Ligę Mistrzów.
Pomimo wydania na transfery przeszło 300 milionów euro władze Chelsea uznały, że coś się wypaliło i misja 48-latka dobiegła końca. Na razie nie wiadomo, jaka będzie jego przyszłość.
Dosyć szybko natomiast nowy właściciel „The Blues” Todd Boehly ruszył do akcji i już chwilę później wytypował swojego wymarzonego kandydata do zastąpienia Tuchela. Tym jest Graham Potter.
Anglik ma wprawdzie ważny kontrakt z Brightonem, ale jak informuje Sky Sports, działacze tego klubu wydali zgodę na jego negocjacje z Chelsea.
Jeśli więc stołeczna ekipa dojdzie szybko do porozumienia z Potterem, to kto wie, czy ten nie obejmie zespołu jeszcze przed sobotnim meczem derbowym w ramach Premier League przeciwko Fulham.
Na Stamford Bridge zdają sobie jednak sprawę, że sprawa nie należy do najłatwiejszych, bo poza dogadaniem się ze szkoleniowcem, trzeba jeszcze za niego słono zapłacić. W jego obowiązującym do 30 czerwca 2025 roku kontrakcie znajduje się klauzula, która opiewa na 16 milionów funtów.
Jeśli ta kwota zostanie wpłacona przez Chelsea, Potter stanie się najdroższym menedżerem w historii Premier League i drugim najdroższym szkoleniowcem na całym świecie. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji piastuje Julian Nagelsmann, za którego Bayern Monachium zapłacił 25 milionów euro (21,5 miliona funtów).